Rodzina

Bycie dobrą mamą to najlepszy i najbardziej wymagający zawód na świecie :)

środa, 7 sierpnia 2013

Upał nie do zniesienia.

Matko jakie męczą nas ostatnio upały... 34 stopnie w cieniu to lekka przesada. Jutro ma być 37.
Poszłam rano ze Stasiem na rynek i miałam dosyć. Kupiliśmy warzywa, poszłam tylko do fryzjera zapisać się na czesanie na wesele i wróciliśmy bo żar leje się z nieba.

Dobrze, że nie muszę gotować dziś obiadu bo mam od wczoraj zupę pomidorową a pod wieczór zrobię omlet z pomidorami i cukinią.

Staś właśnie zajada się borówkami i mam nadzieję, że ok. 13 pójdzie spać i prześpi ten najgorszy skwar.

Mnie jakoś od wczoraj humor nie dopisuje, nie wiem czy przez te upały czy ze zmęczenia. Zaczyna mnie to już męczyć - mam nadzieję, że szybko mi przejdzie.

Staś ma już 16 ząbków więc mam nadzieję, że powoli nocki nam się uspokoją. Teraz będziemy tylko czekać na piątki, ale to chyba jeszcze trochę czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz