Rodzina

Bycie dobrą mamą to najlepszy i najbardziej wymagający zawód na świecie :)

wtorek, 31 grudnia 2013

Boże Narodzenie

Dawno mnie tutaj nie było, ale byłam zaganiana i nie miałam czasu pisać.
W tym roku postanowiliśmy,  że święta w końcu będą u nas :) Nie mogłam się ich doczekać bo uwielbiam te przygotowania i świąteczną atmosferę :)

W Wigilię jescz byłam w pracy więc całe gotowanie i pieczenie ciast było dzień wcześniej. Na dodatek jeszcze zaczęła mnie rozkładać choroba, ale przetrwałąm święta.
Przyjechali do nas rodzice, teściowi i babcia. Staś był zachwycony, dostał tyle prezentów, że nie wiedział czym ma się bawić :) Mikołąj przyniósł mu zestaw majsterkowicza - stolik ze śrubkami, wkrętarką, piłą, imadłem itp., klocki, lego duplo, tableta, karty czuczu ze zwierzątkami wiejskimi, ubranka i masę owoców i trochę słodyczy.

Wieczorem wszyscy się rozjechali do domów, posprzątałam i odpoczywaliśmy. Pierwszy dzień świąt spędziliśmy sami odpoczywając, a w drugi dzień świąt przyjechali do nas moi rodzice więc zrobiłam obiad i tak posiedzieliśmy razem do wieczora. Jak pojechali to jeszcze sąsiedzi nas zaprosili i z nimi trochę świętowaliśmy :)

28.12. znów mieliśmy imprezę u siebie :) Były u nas dwie zaprzyjaźnione pary :) Dowiedzieliśmy się, że jedna z par spodziewa się dziecka więc była wielka radość :) Staś popisywał się przed ciociami i wujkami, wybawił się z nimi a wieczorem padł. Ja już też byłam zmęczona, ale zadowolona bo miło było z nimi posiedzieć, pośmiać się, porozmawiać. To tak w skrócie co u nas się ostatnio działo :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz