Przemek chory :( Wczoraj wieczorem wypił grzańca i jest trochę lepiej. Pije herbatę z miodem i cytryną, wieczorem znów mu zrobią grzane piwo z miodem i cytryną. Leży odizolowany od nas żeby się wygrzał i nas nie zaraził. Tylko musi dziś wyskoczyć na zebranie wspólnoty mieszkaniowej, ale później cały weekend będzie leżał.
Poleciałam szybko na duże zakupy żeby już mieć wszystko na weekend i jego nie wysyłać nigdzie.
Poleciałam szybko na duże zakupy żeby już mieć wszystko na weekend i jego nie wysyłać nigdzie.
Stasiu właśnie śpi, jak się obudzi to zacznę robić obiad. Dzisiaj hiszpańska zupa pomidorowa z grzankami czosnkowymi. Później wstawię przepis i zdjęcie.
Stasiu nieszczęśliwy, że tata mało się z nim bawi i nie bierze go na ręce, ale musimy być ostrożni. Mały ma 9 miesięcy i jeszcze nam nie chorował. Mam nadzieję, ze uda nam się utrzymać ten stan jak najdłużej.
Stasiu zjadł ładnie na obiad krupniczek z cielęcinką i jeszcze poprawił kawałkiem bagietki. Teraz ma drugą drzemkę. Jak się obudzi to dostanie deser: twarożek wiejski z dżemem malinowym :) Twarożek będzie jadł pierwszy raz więc zobaczymy czy mu posmakuje.
Przemek właśnie poszedł na zebranie.
Przemek właśnie poszedł na zebranie.
No to czas na przepis :)
Hiszpańska
zupa pomidorowa z czosnkowymi grzankami
składniki:
- cebula posiekana
- zielona papryka posiekana (dałam czerwoną)
- pomidory posiekane
- kostka rosołowa
- bagietka pokrojona w plasterki
- ząbek czosnku zmiażdżony
- chilli w proszku
- oliwa z oliwek
- udko z kurczaka
- vegeta
- czosnek granulowany
- zółty ser
Sposób przygotowania:
W osobnym garnku ugotować w samej wodzie udko. Gdy mięso będzie dobre, obrać z kości i rozdrobnić.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać posiekaną cebulę, czosnek i
paprykę. Dusić około 2-3 minuty.
Dodać chilli, pomidory i mięso z kurczaka, po czym dusić do zgęstnienia.
Mieszając dodać bagietkę, a następnie wlać litr gorącej wody.
Dodać kostkę rosołową. Gotować jeszcze około 15 minut, aż zupa uzyska jednolitą
konsystencję.
Grzanki:
Resztę bagietki pokrojonej w plasterki posypać vegetą, ostrą papryką, czosnkiem granulowanym, startym żółtym serem i skropić oliwą. Wstawić do piekarnika na 15 min., temp. 170 stopni. Grzanki są pyszne :)
Grzanki :)
zupa :)
Smacznego :)
jestem :)
OdpowiedzUsuń-
oj chory facet ;/ to współczuję :) mój kiedyś, dawno zadzwonił i umierającym głosem mówi "jestem chory i mam gorączkę"... pierwsze co to pytam się o temp...."36,7" uwierz mi jak zaczęłam się ciężko śmiać do tel. to szok. Mówię mu, że normalna to 36,6 :) do dzisiaj mam z tego polewkę i mu to "wypominam" hehehehe
-
Dobre :) Mój nawet nieźle się czuje, ale lepiej niech wyleży żeby nas nie zaraził. Najgorsze jest to, że dziecko chce się z nim bawić a trzeba uważać przecież żeby mały nic nie podłapał :/
OdpowiedzUsuńmały da radę :) to dla jego dobra. a mąż niech zdrowieje...ja wczoraj na przeziębienie walnęłam sobie mojej nalewki z pigwy...jest pycha. niestety za dobrze wchodzi ;p hahaha ale właśnie po to ją zrobiłam. mam jeszcze nalewkę z dzikiej róży, ale ona jeszcze się klaruje. Teraz chcę ją w weekend przefiltrować ostatni raz.
OdpowiedzUsuń-
ale te grzanki to super pomysł, prosty i tani ;p hehehe muszę sobie wbić do głowy :) może nawet zrobię je do mojej zupy serowej :D bo robię takie z chleba pokrojonego w kosteczkę, doprawione i podsmażone, ale Twoje jutro wypróbuję :)
-
Monika dzisiaj moja mama podsunęła mi jesze pomysł taki, że te grzanki można zrobić z angielki. CHyba taniej wyjdzie, będą ciut większe i lepiej się kroi bo angielka się tak nie kruszy lub można kupić już krojoną. Polecam bo wyszły pyszne :) Ja właśnie jeszcze zajadam same tak na sucho do herbaty bo mi smakują :) A do zupy serowej będą idealne :)
OdpowiedzUsuń